guerilla gardening czyli zieleń w Krakowie 2

I jeszcze kilka słów o ruchu querilla gardening. Mam nadzieję, że jak tylko śniegi zejdą i my w Krakowie zaczniemy coś sadzić. Po zimie wszystko wygląda jeszcze gorzej – co może być dobrym motorem do działania. Dlaczego może my powinniśmy wziąć sprawy w swoje ręce. Po pierwsze najlepiej znamy swoje własne potrzeby. Dobrze znamy miasto i wiemy, które miejsce potrzebuje najbardziej szybkich działań. Jeśli jesteśmy zniecierpliwieni, może nie warto czekać dłużej – w jedną noc możemy dokonać to, co urzędnikowi zajmuje miesiące.

Coś na zachętę – znalezione w przeszukiwaniu internetu:
guerilla gardening4
street art utopia