projekt dziedzińca 2 – ogród w środku miasta

Dobry projekt dziedzińca – ogród w środku miasta

Nie jest to pierwszy wpis, w którym pokazuje projekt dziedzińca – ogrodu w środku miasta (bajkowa przestrzeń pomiędzy kamienicami). Pewnie zwracam na nie większą uwagę, właśnie jako mieszkanka Krakowa, gdzie cierpię na małą ilość zieleni i marzy mi się mój własny ogród. Przemyślane zagospodarowanie przestrzeni miejskich jest chyba jedyną szansą, aby te nieliczne już powierzchnie nabrały charakteru i przejęły funkcję ogrodów publicznych / pół publicznych. Nie racjonalna wydaje mi się bylejakość naszych skwerów “nie zawsze zielonych”. Przy tak małej ich ilości powinny być dopracowywane w szczególe. Projekt dziedzińca dopracowany w szczególe może być nie tylko naszym zielonym azylem, ale również ozdobą naszej nieruchomości, której wartość mocno wzrośnie dzięki dobrze zaprojektowanemu otoczeniu. projekt dziedzińca

Dziedziniec – mocny akcent

Tu chciałam pokazać zdjęcia przywiezione z podróży. Zupełnie przypadkiem natrafiłam na ciekawie zaprojektowaną przestrzeń – projekt dziedzińca, przy osiedlu bloków wielorodzinnych. Bloki przyzwoite. Natomiast ogród do nich należący wyróżniający się mocno ponad przeciętność. Łatwa w pielęgnacji zieleń o wyrazistych kształtach nadaje osiedlu odpowiednie wykończenie. Taki projekt jest mocnym elementem architektonicznym. Wyrazista linia z całą pewnością podkreśla linię budynku. Projekt mniej użytkowy, ale z całą pewnością poprawny. projekt dziedzińca

projekt dziedzińca – jak zagospodarować przestrzeń w centrum miasta

Zagospodarowywanie dziedzińców daje nam wiele możliwości. Możemy kreować w tych małych podwórkach całkiem odrębne przestrzenie. Dobrze zaprojektowany dziedziniec powinien być nie tylko ładny, ale i funkcjonalny.

Czy ten projekt dziedzińca spełnia wszystkie funkcje?

Mi się podoba. Podoba mi się zdecydowana linia projektu. Bardzo podobają mi się rośliny – proste, zielone – można powiedzieć nowoczesne. Wszystko jest zamknięte w surowej formie. Projekt uzupełniony jest o wodę – co zawsze mi się podoba. Jednak nie jest to dziedziniec moich marzeń.

Dziedziniec ten nie jest miejscem do spędzania czasu. Brakuje w nim ławek, zakątków, gdzie moglibyśmy usiąść i odpocząć. Przestrzeń była na tyle duża, aby zapewnić mieszkańcom bloków funkcje rekreacyjne. Brakuje strefy zabaw dla dzieci. Brakuje miejsca do spotkań z sąsiadami.

Czy zatem można ocenić taki projekt wysoko?

Zależy kto miałby oceniać. Może przy tak dużej ilości mieszkańców zdecydowano, że projekt ma być estetyczny i przede wszystkim posiadać walory ozdobne. Może założeniem projektu było, aby mieszkańcy osiedla używali części wspólnych głównie do komunikacji.  Ja na takim osiedlu nie chciałabym mieszkać. Ale rozumiem ideę tworzenia takich miejsc. Przy dużej intensyfikacji zabudowy trudno jest dogodzić wszystkim. Ważny jest również spoko i porządek. Myślę, że mieszkańcy mają trochę oddechu w takiej przestrzeni.

Co nie zmienia faktu, że znacznie bardziej podoba mi się tworzenie urokliwych zakątków.